Zbliża się tłusty czwartek, kończy karnawał. Za chwilę królem naszych stołów będzie pączek, ale nie zapomnijmy, że nasze babcie piekły w tym czasie również faworki, czyli tytułowe skrzydła anioła (tłumaczenie angielskiej nazwy), czy też wstążki (kształt faworka przypomina wstążkę).
Z ciasta na faworki możemy też zrobić róże karnawałowe.
Oto kilka przepisów z dawnych polskich książek kucharskich na tłustoczwartkowe ciasteczka:
W następnym przepisie również wykorzystujemy pozostałość po wcześniej pieczonych pączkach. Nasi przodkowie byli bardzo oszczędni i nic w kuchni nie mogło się zmarnować. W tytule przepisu są faworki, ale chyba bardziej chodzi tu o róże karnawałowe.
A tu wersja na bogato: 15 żółtek!!! To musi być smaczne.
Faworki mają również swoją symbolikę – zapewniają lekkość i radość życia.
Zatem życzę fury faworków, aby Wasze życie było lekkie i radosne
Przepisy zaczerpnęłam z :
http://polona.pl/item-view/3aa578e1-edfb-4439-bda7-2d263824883d/0/8e2063b8-aa88-4533-83f6-639120a72fc3
http://polona.pl/item-view/0ff38f28-34d7-4c58-9132-55af8e26dc7c/0/bff1cdef-b7c3-4036-a749-fd63722aa5f9
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz